wtorek, 8 maja 2012

Pierwsze uśmiechy, pierwsze przyjaźnie

   O historiach naszych dzieciaków możecie poczytać w zakładce powyżej. Dzieci niekochane lub kochane bezradnie, dzieci za poważne i za dojrzałe...Tu odkrywają smaki dzieciństwa, radość pierwszych przyjaźni. 
   Mam to szczęście, że mogę towarzyszyć im w dniu, kiedy do nas przychodzą i obserwować jak wrastają w nowe środowisko. Widzę, jak się zmieniają, jak spada z nich ciężar doświadczeń, jak odzyskują radość i na powrót stają się dziećmi. 
  Tu uczą się zaufania i odpowiedzialności za siebie nawzajem. Ich determinacja i odwaga sprawia, że miejsce to staje się domem...












































 















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz