środa, 15 sierpnia 2012

U Matki. Uroczystość Wniebowzięcia MB w Kibeho.

    Z każdym rokiem w Kibeho przybywa pielgrzymów. Niektórzy wędrują tu na własnych nogach, przemierzając wiele kilometrów przez wzgórza Rwandy i Burundi. Inni przyjeżdżają autokarami z Ugandy, RDC i Tanzanii. Jeszcze inni potrzebują samolotów, by dotrzeć z Europy czy USA.
    My przyszliśmy do Matki po sąsiedzku. Ale i tak była to dla nas cała wyprawa. Nasze świętowanie rozpoczęliśmy wczoraj uczestnicząc we Mszy św. i procesji, a i potem włączyliśmy się czynnie w igitaramo - nocne czuwanie prowadzone przez wspólnotę EMMANUEL. Ale po kolei...

  Duża część pielgrzymów przybyła już wczoraj, by wziąć udział w wigilii uroczystości Wniebowzięcia MB. O godz. 16.30 została odprawiona Eucharystia, a po niej miała miejsce procesja z figurą Matki Słowa. Mając na myśli procesję, piszę o kolorowym tłumie, podzielonym na grupki, rywalizujące ze sobą w śpiewie i radosnych podrygach. 


 



   Po procesji rozpoczęło się igitaramo - nocne czuwanie. Różaniec i pieśni przeplatały fragmenty orędzia Matki Słowa. Około 21.00 poszczególne grupy pielgrzymów zostały zaproszone do prezentacji. Była więc reprezentacja Ugandy, Tanzanii, RDC, reprezentacje poszczególnych diecezji. Nasza ekipa z Polski również zaprezentowała się godnie - w sześcioosobowym składzie daliśmy radę:))
A poniżej próbka wczorajszego nastroju: pielgrzymi z Burundi:




     Dziś w Kibeho było prawdziwe oblężenie. Kilkanaście tysięcy pielgrzymów przybyło, by wziąć udział w głównych uroczystościach. O godz. 11.00 rozpoczęła się Msza św., która trwała do 14.30. Cóż, afrykańskie celebracje mają swój własny czas:) Słońce przypaliło nas niemiłosiernie, choć parasole i okulary skutecznie chroniły dzieciaki przed promieniami. Pomimo skwaru - przeżycie piękne... Co tu dużo mówić. Jeden, święty, apostolski Kościół.



































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz