Kolędowanie w czasie Bożego Narodzenia przedłuża radość z tego, że Bóg przyszedł do nas. Staramy się podtrzymywać w naszej szkole tradycję wspólnego śpiewania kolęd. Także w tym roku udało się je zorganizować, kolędowaliśmy więc wspólne z naszą filmową ekipą. Oto dosłownie telegraficzna relacja naszej woluntariuszki Ani.
„Przy
syntezatorze Paulina, gra i śpiewa, wsparta w którymś momencie przez Bruna. Za
jej plecami chórek w składzie: Marta - koniec składu, choć od czasu do czasu
dziewczyny wspierała, nie szczędząc przy tym strun głosowych, s. Fabiana. Ja
ograniczyłam się do robienia zdjęć, Natalia do pacyfikowania Rogera, s. Rafaela
głównie słuchając kontemplowała, chłopcy: Mateusz i Jacek byli nieobecni.
Kolędy śpiewano w Kinya, po polsku i z tego, co pamiętam trochę po angielsku.
Siostry z Indii mimo ostrego dopingu, nie dały się namówić na śpiewy w ich
języku, a właściwie językach. Na koniec rozdano wszystkim cukierki made in
India oraz made in Poland (krówki): te drugie, ku mojej radości cieszyły się
mniejszym powodzeniem. Spotkanie na minimum 5+ Ogromne brawa dla Pauliny!!!”.
Niektórym, jak Morfeuszowi się zdrzemnęło,
ale pozostali kolędowali dalej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz